Najczęstsze błędy w stylizacji paznokci

Bez względu czy jesteśmy początkującymi stylistkami, czy zajmujemy się paznokciami od kilku lat, każdej z nas zdarza się popełniać błędy. Czasem wynikają one z niewiedzy, czasem z faktu, że ktoś na początku naszej drogi źle nas nauczył, ale często wynikają one z pośpiechu.  Bez względu, z czego wynika dane niedopatrzenie, może mieć ono konsekwencje w naszej pracy, ale też wpływać na zadowolenie klientek. W tym wpisie opiszemy kilka najczęściej pojawiających się błędów w stylizacji paznokci.

 

1. Nadmierne piłowanie płytki

 

Przepiłowania płytki często zdarza się u początkujących stylistek, które dopiero uczą się pracy frezarką. Jak tego uniknąć? Najlepiej udać się w swoim mieście lub w pobliżu na szkolenie z podstawy pracy frezarką bądź połączyć to wraz z podstawami manicure hybrydowego. Każda stylistka powinna posiadać wiedzę, jakim frezem pracować i na jakich obrotach. Podstawą jest to, że stylizacja paznokci nie może sprawiać bólu. Jeśli takowy występuje przy opracowaniu płytki to znak, że naruszamy jej ciągłość. Nasz frez po prostu zaczyna „ścinać” poszczególne warstwy, a przy okazji doprowadzamy do przegrzania łożyska. Oznacza to dla klientki dolegliwości bólowe nawet przez kilka dni.

 

Jak więc tego uniknąć?

 

Musimy uważać przy matowieniu płytki. Pracując pilnikiem, wykonujmy ruchy tylko w jedną stronę i nie piłujmy w tym samym miejscu kilkukrotnie. Przy pracy frezarką pracujmy na mocy około 4 tys. obrotów. Pamiętajmy o tym, że przy usuwaniu masy należy non stop kontrolować, na jakim etapie jesteśmy ze ściąganiem. Trzy, cztery ruchy i sprawdzamy, czy już wystarczy, czy lecimy dalej. Całość powtarzamy do skutku. To typowa praktyka, która stosujemy do czasu, gdy nauczymy się w pełni pracować frezarką i będziemy pewni każdego własnego ruchu.

 

2. Zalewanie skórek

 

Ta praktyka może prowadzić do zapowietrzeń, które w konsekwencji mogą spowodować pojawienie się np. zielonej bakterii. Dodatkowo utwardzenie produktu na skórkach może wywołać reakcję uczuleniową i pozbawić nas możliwości ponownego skorzystania z usługi manicure nawet przez długi czas. Dlatego przed włożeniem dłoni do lampy, należy dokładnie sprawdzić czy produkt znajduje się tylko na paznokciu.

 

3. Nieprawidłowe ściąganie stylizacji acetonem

 

Regularne rozpuszczanie hybrydy w acetonie to nie jest najlepszy pomysł. Aceton to bardzo toksyczna substancja, która wysusza skórę i doprowadza do rozdwajania się paznokci i pogorszenia się ich ogólnego stanu. Przypominamy, że zły stan paznokci jest przeciwwskazaniem do wykonania kolejnej stylizacji! Warto wspomnieć również o klientkach, które same zrywają produkt z paznokci, sądząc, że nic takiego się nie dzieje. Wraz z usunięciem produktu, zrywają warstwę paznokcia i bardzo go tym osłabiają.

4. Niedokładne zmatowienie płytki

 

Nie zdzieraj, ale zmatuj bardzo dokładnie wszystkie świecące miejsca na paznokciach. Szczególnie ważne są miejsca blisko skórek. Najlepiej sprawdzi się do tego zadania pilnik o gradacji 180. Należy pamiętać, że zbyt agresywne opracowywanie płytki również może wpłynąć na powstawanie zapowietrzeń.

 

5. Za krótki czas utwardzania

W zależności od grubości nałożonego żelu czy hybrydy będzie ona wymagała konkretnego czasu pod lampą.  Do żeli dodane są fotoinicjatory, czyli związki chemiczne, które zaczynają reakcję twardnienia pod wpływem światła z lampy LED/UV. Jednak niektóre produkty mają więcej tych związków (najczęściej właśnie one potrzebują słabszego światła, aby się utwardzić). Inne żele mają w składzie mniej fotoinicjatorów, więc potrzebują mocniejszego światła (lampy), żeby się utwardzić. Są też bardziej elastyczne i nie żółkną pod wpływem UV. Warto przed zakupem dokładnie sprawdzić skład żelu, aby znać poprawny czas utwardzania danego rodzaju produktu.

 

6. Dbaj o szczegóły

 

Zwracaj uwagę na z pozoru malutkie niedociągnięcia, które później mogą być przyczyną reklamacji, czy niezadowolenia klientki. Pamiętaj, że zbyt mała lub zbyt duża ilość żelu przy skórkach wpływa znacząco na trwałość stylizacji. Używaj primera według zaleceń producenta.

Zapowietrzenie prowadzi do odspojenia się całej warstwy na płytce, gdzie dostaje się brud i kurz, a to z kolei jest pierwszym krokiem do wyhodowania zielonej bakterii bądź grzybicy. Podczas końcowej obróbki należy również uważać, aby materiał nie był przypadkiem usunięty. Wymienione rady mogą wydawać się wręcz oczywiste, ale jak wiemy, diabeł tkwi w szczegółach i zwracajmy na nie uwagę 😉.

 

To tylko część błędów popełnianych przez stylistki i same klientki, które mają wpływ na kondycję naszych paznokci i mogą ją świadomie pogorszyć. Pamiętajmy, że prawidłowo wykonana usługa manicure nie osłabi płytki, a wręcz pomoże w zapuszczeniu pięknych, naturalnie długich paznokci.