Badanie mikrobiologiczne pilników kosmetycznych
Firma INTER GROUP zleciła badanie mikrobiologiczne pilników do paznokci po użyciu, aby sprawdzić, ile patogenów się na nim znajduje. Wyniki testów znajdziesz poniżej.
Cel badań
Celem przeprowadzonego badania było sprawdzenie ilości bakterii i grzybów na używanym pilniku, ale też identyfikacja znajdujących się na nich mikroorganizmów. W próbie użyto dwóch rodzajów pilników
– Pierwszy: używany do zabiegu kosmetycznego, bez dodatkowego czyszczenia,
– Drugi: pilnik poddany dezynfekcji środkiem o szerokim spektrum działania po 2-3 dniach od zabiegu i 14 dniach od zabiegu.
Aby pokazać wzrost mikroorganizmów, wykonano też wizualizację przedstawiającą wzrost grzybów strzępkowych po 10 dniach.
Badania wykazały, że liczba bakterii i grzybów była taka sama w przypadku pilnika zdezynfekowanego środkami czystości, a także pilnika używanego niepoddanego dezynfekcji. W tym przypadku liczba drobnoustrojów nawet po kilkudniowej inkubacji była bardzo do siebie zbliżona.
Zarówno w przypadku pilnika użytego do zabiegu, ale niepoddanego dezynfekcji, jak i wersji zdezynfekowanej potwierdzono patogeny, które często można spotkać na skórze:
– ziarniaki z rodzaju Staphylococcus – S. borealis i S. hominis,
– Micrococcus luteus,
– Rothia koreensis.
W przypadku grzybów znaleziono:
– Penicillium expansum,
– Penicillium brevicompactum.
Zadaliśmy kilka pytań na temat badań p. Marcie Tokarskiej-Jaszak kierowniczce Laboratorium Mikrobiologicznego z Jagiellońskiego Centrum Innowacji
1. Jak przebiegały badania – od czego zaczynamy?
Badania wykonane w Jagiellońskim Centrum Innowacji polegały na sprawdzeniu ilości oraz rodzaju bakterii i grzybów, znajdujących się na pilnikach zdezynfekowanych oraz bez dezynfekcji. Pierwszym etapem badań był posiew mikrobiologiczny na odpowiednie podłoża hodowlane. Kolejnym krokiem była identyfikacja wyhodowanych mikroorganizmów. W laboratorium JCI w tym celu wykorzystujemy spektroskop masowy MALDI-TOF.
2. Ile trwają takie badania?
Żeby sprawdzić ilości bakterii, które znajdowały się na pilnikach, musieliśmy prowadzić hodowlę przez 3-4 dni. Grzyby strzępkowe są organizmami, które o wiele trudniej hodować i identyfikować dlatego ich badanie zawsze trwa dłużej. Na wzrost grzybów potrzebujemy od 5 do 8 dni. Jak wcześniej wspomniałam, wykonywaliśmy również identyfikację wyrosłych mikroorganizmów. Dzięki nowoczesnej technologii takiej jak spektrometr masowy MALDI-TOF sama identyfikacja mikroorganizmów trwa zaledwie kilkanaście minut.
3. Co możemy powiedzieć o bakteriach, które zidentyfikowano na pilniku?
Na badanych pilnikach kosmetycznych zidentyfikowano bakterie naturalnie bytujące na ludzkiej skórze takie jak ziarniaki z rodzaju Stapylococcus np. Staphylococcus haemolyticus czy Staphylococcus borealis. Ponadto podczas badania wykryto szczep Rothia koreensis, który może być niebezpieczny dla ludzi z obniżoną odpornością.
Identyfikacji poddaliśmy również wyhodowane na powierzchni pilników grzyby strzępkowe. Były to głównie grzyby z rodzaju Penicillium (Penicillium expansum oraz Penicillium brevicompactum). Grzyby te mają zdolność do wytwarzania niebezpiecznych mykotoskyn.
4. Dlaczego pilnik nie jest narzędziem wielorazowego użytku?
Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdziliśmy obecność m.in. ziarniaków, a także laseczek z rodzaju Bacillus, które mają zdolność do tworzenia przetrwalników. Wielokrotne używanie tego samego pilnika (nawet gdy jest on stosowany przez jedną osobę) może zwiększyć ryzyko przeniesienia mikroorganizmów na skórę.
Wnioski
Badania laboratoryjne potwierdzają, że dezynfekcja pilnika środkami odkażającymi nie działa, w związku z tym nie może być stosowana jako sposób na wielokrotne korzystanie z pilnika. Ze względu na budowę narzędzia i jego chropowatość, nie jest możliwie wyczyszczenie go w 100%. Oprócz tego pilnik spryskany tego typu środkiem napęcznieje i zacznie się rozklejać, co uniemożliwi jego używanie. Jedną z metod na wyczyszczenie pilnika, która może nam przyjść do głowy jest sterylizacja w autoklawie. To również nie jest dobry pomysł, ponieważ wysoka temperatura i para wodna skutecznie rozkleją pilnik, a dodatkowo go pofałdują – nie będzie dało się z niego korzystać.
Teresa -Nicol@
Doskonale, że ktoś wreszcie poruszył tę sprawę. bo ona (ta sprawa) nie była chyba nigdy tematem jakichkolwiek rozmów. A jednak HIGIENA jest ważna!!!