Aktualności, Dla stylistki

Jak dbać o higienę w salonie kosmetycznym? – wywiad we współpracy z firmą Medilab

Higiena w salonie kosmetycznym to podstawa, jeżeli mamy na myśli bezpieczeństwo nasze i klienta. Choć mogłoby się wydawać, że większość z nas wie całkiem sporo na ten temat, to wciąż pojawiają się mity i nieścisłości w pewnych kwestiach. Dzisiaj razem ze mną w studiu ABA GROUP jest Małgorzata Jastrzębska specjalistka ds. procedur higienicznych z firmy Medilab.

 

Nie masz czasu na czytanie? Na dole strony znajdziesz nasz wywiad w formie video!

 

DAGMARA: Zacznijmy od higieny i dezynfekcji dłoni. Czyli jak poprawie myć ręce i czym?

 

MAŁGORZATA: Tak naprawdę w gabinecie powinniśmy myć dłonie mydłem pozbawionym substancji zapachowych, konserwantów, a także barwników. Dzieje się tak, ponieważ ciągu dnia pracy myjemy dłonie bardzo często i nie powinniśmy ich po prostu niepotrzebnie obciążać. Jeżeli chodzi o dezynfekcje, to powinniśmy prowadzać ją środkami na bazie alkoholu etylowego, który ma dodatkowo substancje nawilżające.

 

DAGMARA: Wiemy już jak dbać o ręce i jak je poprawnie myć i dezynfekować, ale każdy stylistka przed przystąpieniem do zabiegu zakłada też rękawiczki. W zasadzie to, dlaczego powinna je zakładać?

 

MAŁGORZATA: Rękawiczki stanowią ochronę dla nas, a także dla naszych klientów. Osłaniają nas oczywiście przez wszelkimi drobnoustrojami, które są zawarte w naskórku oraz w krwi. Musimy jednak pamiętać o tym, że rękawiczki nie zapewniają 100% bezpieczeństwa ze względu na ich strukturę. Co jest jeszcze bardzo ważne przy rękawiczkach, to to, że przed założeniem rękawic dłonie powinniśmy zdezynfekować, co również robimy po ich ściągnięciu.

 

DAGMARA: A jakie są ku temu powody? Dlaczego musimy tak zrobić?

 

MAŁGORZATA: To jest fakt, o którym niewiele osób zdaje sobie sprawę. Wkładając rękawiczki, gdy nie zdezynfekujemy dłoni przed, a w trakcie zabiegu dojdzie do przerwania rękawiczki, wszelkie drobnoustroje, które mamy na dłoniach przechodzą na naszego klienta. Oprócz tego warto wspomnieć o tym, że podczas zabiegów, czy stylizacji nie zakładamy żadnych pierścionków, czy zegarków, ponieważ to zwiększa prawdopodobieństwo, że rękawice mogą nam pęknąć.

 

DAGMARA: Mamy już czyste ręce i założyliśmy już rękawiczki, więc możemy przejść do zabiegu. Aby go wykonać będą nam potrzebne różne narzędzia i właśnie o nich chciałam dopytać, czyli jak powinniśmy je przygotować przed każdą klientką.

 

MAŁGORZATA: Ten proces składa się z trzech etapów – każde narzędzia powinno być umyte, zdezynfekowane i wysterylizowane. Jeżeli chodzi o kwestie mycia i dezynfekcji to możemy to zrobić jednocześnie np. produktem Enzymex l9, z którego z jednego litra otrzymujemy 200 litrów roztworu roboczego. Narzędzia te wkładamy do wanienki bądź myjki ultradźwiękowej, musimy odczekać zalecany czas i narzędzia następnie wyciągamy, płuczemy i suszymy.

Później idealnie suche narzędzia wkładamy do każdej torebki i pamiętamy o tym, aby do torbeczki wkładać także testy, ponieważ to właśnie testy po odpowiednim zabarwieniu pokazują nam, że dane narzędzie się idealnie wysterylizowało. Na górze każdej torebki do sterylizacji mamy taką S-ke, która teoretycznie też jest testem, ale ona pokazuje nam tylko i wyłącznie czy proces sterylizacji w ogóle przebiegł. A dopiero test, który jest zawarty w środku sygnalizuje nam, czy to narzędzie w środku zostało prawidłowo wysterylizowane.

DAGMARA: Wspominałaś o procesie sterylizacji, że właśnie przygotowując narzędzia do włożenia ich do autoklawu musimy je właśnie włożyć we te torebki. Jak działa autoklaw?

 

MAŁGORZATA: W każdym gabinecie kosmetycznym powinniśmy mieć autoklaw klasy B, czyli autoklaw parą wodną. W każdym z tego typu urządzeń wytwarza się wysoka temperatura i wysokie ciśnienie. Dzięki tym warunkom możliwie jest wyjałowienie narzędzi. Jest to proces konieczny, ponieważ narzędzia kosmetyczne kontaktują się z tkanką, przy której może dojść do przerwania. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, to narzędzia muszą być jednorazowe.

 

DAGMARA: Wspomniałaś wcześniej o sterylizacji, jako ostatnim etapie przygotowania narzędzi do pracy. Chciałabym się zapytać dokładnie, dlaczego powinniśmy sterylizować narzędzia i jak wygląda ten proces.

 

MAŁGORZATA: Sterylizacja to tak naprawdę usuwanie wszelkich drobnoustrojów wraz ze sporami bakteryjnymi. Musimy pamiętać o tym, że żadnym procesem dezynfekcyjnym nie jesteśmy w stanie osiągnąć tego poziomu.

 

DAGMARA: Czy są jakieś narzędzia, czy produkty, których nie powinniśmy wkładać do autoklawu?

 

MAŁGORZATA: Oczywiście, nie wkładamy do autoklawu narzędzi, które są wykonane z plastiku, gumy, bądź z inoxu.

 

DAGMARA: A co z pilnikiem do paznokci? Czy jest możliwe, żeby go wysterylizować?

 

MAŁGORZATA: Oczywiście NIE, pilniki są jednorazowe, nie sterylizujemy ich w autoklawie ani nie dezynfekujemy. Warto zaopatrzyć się w higieniczne pilniki zapakowane w folię, która chroni pilnik przed zanieczyszczeniami. Wtedy otwieramy taki pilnik przy kliencie i ma on pewność, że nikt z niego wcześniej nie korzystał.

 

DAGMARA: Hipotetyczna sytuacja. Powiedzmy, że przychodzimy do salonu i zauważymy, że narzędzia były używane lub są brudne. Co powinniśmy wtedy zrobić?

 

MAŁGORZATA: Przerywamy zabieg i narzędzia musimy od początku umyć, zdezynfekować i wysterylizować. Klienci muszą wiedzieć o tym, że tu chodzi o ich bezpieczeństwo, więc tak naprawdę jedna czy druga strona powinna zwrócić na to uwagę i oczywiście przerwać zabieg.

 

DAGMARA: A jakie masz rady dla klientów, na co powinni zwracać uwagę, ale też jak powinni to powiedzieć stylistce, że oni np. chcą, żeby te narzędzi  były inne?

 

MAŁGORZATA: Klient powinien zwracać uwagę czy narzędzia są wyciągane z torebki ze sterylizacji przy zabiegu. W żadnym wypadku nie powinno być tak, że przychodzimy i te narzędzia leżą na stole. Torebka z autoklawu powinna być otworzona dokładnie przed rozpoczęciem zabiegu, a oprócz tego patrzymy też, czy tam jest w środku test. Tak jak mówiłam test nam sygnalizuje, że te narzędzia były prawidłowo wysterylizowane.

 

DAGMARA: Chciałabym zapytać o problematyczne powierzchnie, które znajdują się w salonie. Jak je wyczyścić?

 

MAŁGORZATA: Jeżeli chodzi o problematyczne powierzchnie to rozumiem, że mówimy o tutaj o łóżkach, które są wykonane z eko skóry, a także laserach, czy kombajnach kosmetycznych. Zaleciłabym produkty, które nie są na bazie alkoholu, czyli mówimy tutaj o produktach myjąco-dezynfekujących. Poleciłabym akurat chusteczki Medi Wipes DM, które jednocześnie myją i dezynfekują każdą delikatną powierzchnie. Możemy nimi zdezynfekować lampę, czy też pochłaniacz, który używamy przy stylizacji paznokci.

 

DAGMARA: To wszystko, o czym rozmawiamy brzmi bardzo dobrze w teorii, jednak no pewnie zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze tak jest w prawdziwym życiu. Dlatego chciałabym dopytać jakie błędy pod względem higieny możemy spotkać w gabinetach kosmetycznych?

 

MAŁGORZATA: W gabinecie kosmetycznym najczęściej pojawiającym się błędem jest spryskiwanie narzędzi alkoholowymi środkami do dezynfekcji powierzchni. Nie robimy tak, ponieważ dezynfekcja powierzchni i sterylizacja narzędzi jest osobnym tematem. Jeżeli chodzi o kolejny błąd to użytkowanie pilników jednorazowych wielokrotnie. Oczywiście trzymanie pilników tak zwanych pakietach dla jednego klienta jest ogromnym błędem, bo na pilniku, który ma powierzchnie chropowatą, na której zatrzymują się przeróżne drobnoustroje, a także krew. Zamykając pilnik w takim pakiecie, czy to jest koperta czy woreczek strunowy namnażają nam się te drobnoustroje, co jest niedopuszczalne. Jak mówiłam pilnik jednorazowy i koniec kropka.

 

DAGMARA: Omówiliśmy już błędy dotyczące higieny w gabinetach kosmetycznych teraz chciałabym przejść do mitów.

 

MAŁGORZATA: Jednym z mitów, które się bardzo często powtarza w gabinecie kosmetycznym jest użytkowanie sterylizatorów kulkowych. Sterylizator kulkowy niestety ze sterylizacją nie ma nic wspólnego, działa on poprzez włożenie gołych narzędzia do kulek, podczas jego działania nie możemy sprawdzić czy kulki osiągnęły wystarczającą temperaturę. Do tego wyciągając narzędzia ze sterylizatora już nie są one jałowe. Także to jest mit, który niestety jeszcze można usłyszeć w szkołach, ale powinien już dawno przestać się pojawiać. Właściwą i jednym słuszną sterylizację zapewni nam tylko i wyłącznie autoklaw parą wodną w konkretnej temperaturze w określonym czasie.

 

DAGMARA: A czy są jeszcze, jakieś mity dotyczące ogólnie salonu, bo teraz powiedziałaś o autoklawie, a teraz chciałabym się dowiedzieć, o takich bardziej ogólnych.

 

MAŁGORZATA: Oczywiście, jeżeli chodzi o gabinety to pamiętajmy o tym, że czysto nie zawsze znaczy bezpiecznie. Musimy zwrócić uwagę na to, że gabinety, które są naszym zdaniem ładne i czuć, że wydano na nie sporo pieniędzy, nie zawsze jest oznaką, że są bezpieczne. Klient wchodząc do takiego gabinetu powinien uwagę w pierwszej kolejności czy przy wejściu jest profesjonalny środek do dezynfekcji dłoni. Czy na ścianach są schematy mycia dezynfekcji, plany higieny, a także czy narzędzia są wyciągane z torebki ze sterylizacji. Czy pilniki są używane tylko raz, czy jesteśmy przyjmowani w czystym, gabinecie, czy nie jesteśmy przypadkiem przyjmowani wraz z innym klientem. Także tutaj bym zwróciła uwagę na to, żeby było bezpiecznie, a nie tylko pozornie czysto.

DAGMARA: Na koniec chciałabym podsumować to wszystko o czym dziś rozmawiałyśmy i mieć taką pełną listę co powinno się znaleźć w salonie kosmetycznym, jeżeli chodzi o dezynfekcje i higienie.

 

MAŁGORZATA: W każdym gabinecie kosmetycznym musimy mieć podstawowe produkty takie jak: środek do dezynfekcji i mycia rąk. Jeżeli chodzi o dezynfekcje powierzchni to możemy skorzystać ze spray’u do dezynfekcji na bazie alkoholu, a do powierzchni wrażliwych dobrym rozwiązaniem będą odpowiedniki (spray lub chusteczki) bez alkoholu.

 

Jeżeli chodzi o produkty do narzędzi to tutaj polecam środek Enzymex L9, który stosujemy w wanience bądź w myjcie ultradźwiękowej, a następnie po umyciu wkładamy je do torebki do sterylizacji wraz z testami chemicznymi. Oprócz tego bardzo często zapominamy o tym, że w gabinecie kosmetycznym także dezynfekujemy podłogi, czyli duże powierzchnie i tu nie wystarczy nam produkt typowo z sieciówki. Potrzebujemy tutaj produktów myjąco-dezynfekujących do dużych powierzchni takich jak Taski Sprint Degerm. Następnie w środkach do dezynfekcji polecamy jak najbardziej środki do pielęgnacji dłoni. Z racji tego, że wciąż myjemy i dezynfekujemy ręce bardzo często to powinniśmy mieć pod ręka krem, taki jak Mediwax.

 

DAGMARA: Jak widzimy nie jest to wcale takie proste, jak mogłoby się wydawać, dlatego chciałabym się dowiedzieć, co w przypadku, kiedy nie jesteśmy pewni, jakie środki będą właściwe do naszego salonu?

 

MAŁGORZATA: W takiej sytuacji warto skontaktować się z profesjonalną medyczną taką jak Medilab, która posiada przedstawicieli na każdym z terenów i przedstawiciel może przyjechać do gabinetu i  doradzić produkt odpowiedni dla konkretnego gabinetu. Testowanie jest tak naprawdę najlepszym sposobom sprawdzenia, czy dany środek jest odpowiedni dla nas.

 

DAGMARA: Mam nadzieje, że to, co powiedziałyśmy podczas tego filmu wyczerpuje temat, jeżeli chodzi o higienę i bezpieczeństwo w salonach kosmetycznych. Dlatego bardzo chciałam ci podziękować, że mogłam z tobą porozmawiać na ten temat i mam nadzieje, że do zobaczenia.

 

MAŁGORZATA: Dziękuje serdecznie za zaproszenie, do zobaczenia i pamiętajcie bezpieczeństwo to podstawa w każdym gabinecie.

 

Wywiad i film powstały we współpracy z firmą Medilab.

 

 

Nie masz czasu czytać? Obejrzyj nasz film!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *.

Zasady ochrony danych osobowych