Czy pilnik powinien być jednorazowy?
W każdym salonie stylizacji paznokci stylistka powinna na pierwszym miejscu stawiać bezpieczeństwo klientów. Bardzo ważne są sterylne narzędzia, jednorazowe rękawiczki oraz jednorazowe pilniki. Wiele klientów dziwi się, że pilniki po każdej wizycie są wyrzucane do kosza.
Pilnik jednorazowy – tak powinno być?
Jako stylistki niejednokrotnie mogłyśmy usłyszeć od klientek słowa „niech Pani mi go odda, przyniosę na kolejną wizytę”, „przecież jeszcze nada się dla kolejnej osoby” lub nawet historie, że w innym salonie stylistka przechowuje pilniki w podpisanych imieniem i nazwiskiem kopertach. Należy pamiętać, że dezynfekcja nie usunie wszystkich drobnoustrojów z narzędzi, a wysoka temperatura w autoklawie podczas sterylizacji spowoduje, że pilnik niestety ulegnie zniszczeniu. Pilnika nie da się wyczyścić w 100%, dlatego jedyną słuszną decyzją jest używanie pilnika tylko raz. Stawiajmy na zdrowie i bezpieczeństwo i zwracajmy uwagę na to, czy za każdym razem podczas zabiegu wykorzystywany jest czysty, nowy pilnik.
Higiena to jedno, ale warto, aby do zabiegu używać odpowiednich narzędzi. Nie inaczej jest w przypadku pilników do paznokci. Różne gradacje i kształty mogą wprowadzać w zakłopotanie, szczególnie początkujące stylistki. Przyjrzyjmy się temu bliżej. Pilnik jest niezbędnym narzędziem w pracy manicurzystki. Używamy go do skrócenia paznokci, zmatowienia płytki, ale też do opiłowania materiału. Można nawet powiedzieć, że to przedłużenie ręki stylistki, dlatego powinien on być dobrany indywidualnie do jej potrzeb i preferencji. Praca nim powinna być przyjemna i szybka, aby nie spowalniał on tworzenia stylizacji.
Jak więc dobrać pilnik i czym one właściwie się od siebie różnią?
Zacznijmy od najważniejszej rzeczy, jaką jest gradacja. To nic innego jak ilość ziarenek na 1 centymetrze kwadratowym pilnika. Im mniejsza liczba podana na pilniku, tym ziarenek jest mniej (ale są one większe) co powoduje, że jest bardziej ostry. Zatem gradacja 80 będzie dużo ostrzejsza niż gradacja 240. Warto pamiętać, że ważny jest przede wszystkim nacisk, z jakim pracujemy oraz ruchy, które wykonujemy.
Jak dobrać gradację do etapów stylizacji?
- 80– służy do opiłowania twardego materiału np. akrylu,
- 100– nada się idealnie do opiłowania żelu,
- 180– tą gradacją można opiłować kształt naturalnej płytki, skrócić paznokcie czy użyć do wykończenia kształtu przedłużanych paznokci,
- 240– idealny do matowienia naturalnej płytki.
Jak dobrać kształt pilnika?
Podstawowymi kształtami, które możemy spotkać w sklepach, czy na stronach internetowych są pilnik prosty, półksiężyc (nazywany też łódką) i banan. Występuje też wiele też innych rodzajów np. wings, czy elipsa, jeżeli chodzi o wybór odpowiedniego, to wszystko zależy od wykonywanej stylizacji, ale też osobistych preferencji. Aby zachować duże bezpieczeństwo warto wybierać pilniki bez ostrych krawędzi np. prosty czy elipsa. Do wykonywania prostokątnych najlepiej sprawdzi się pilnik prosty, zaś do owalnych lepszy będzie pilnik w kształcie banana. To oczywiście tylko sugestie producenta, ponieważ doświadczona stylistka nada dowolny kształt paznokciom, przy użyciu każdego pilnika. Zdecydowanie zależy od naszych upodobań i tym, czym wygodniej się nam pracuje. Znając już czym różnią się od siebie pilniki warto zamówić kilka i dobrać do swojej pracy ten, dzięki któremu praca jest łatwiejsza i przyjemniejsza.