Zielona bakteria na paznokciach – jak się jej pozbyć?
Korzystając z usług dostępnych w salonach piękności, jesteśmy narażone na różnie niebezpieczeństwa. Możemy zarazić się m.in. grzybami czy wirusami, których obecność często wynika z braku odpowiedniej higieny, ale nie zawsze jest to wina stylistyki. Jedną z dolegliwości, która mylnie kojarzy się z salonem beauty jest zielona bakteria. W tym artykule obalimy mity na jej temat i przedstawimy jej charakterystykę.
Czym jest zielona bakteria?
Nazywana też pałeczką ropy błękitnej, to bakteria z grona gram-ujemnych, występuje u ludzi, zwierząt, ale też u roślin, jest bardzo odporna i szybko adaptuje się nawet w tych najtrudniejszych warunkach. Najlepiej czuje się jednak w wilgotnym i ciepłym środowisku, idealna temperatura to 37 stopni, czyli ta zbliżona do ciała ludzkiego. Pałeczka ropy błękitnej występuje w warunkach naturalnych na skórze człowieka (pachy, pachwiny, okolice odbytu, przestrzenie międzypalcowe stóp). Jednak najczęściej infekuje ona płytkę paznokcia. Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ budulcem naszych paznokci jest keratyna, która stanowi główne pożywienie dla tych bakterii.
Jak ją rozpoznać zieloną bakterię na paznokciu?
Pałeczka ropy błękitnej jest bakterią tlenową, jako jedna z niewielu potrafi produkować barwnik, co jest jej najbardziej rozpoznawalną cechą. Podczas rozwoju wytwarza kolorowy nalot, który możemy łatwo zauważyć na paznokciu, pojawianie się innego koloru płytki jest dla nas sygnałem, że została one nadkażona zieloną bakterią. Barwa naszego lub klientki paznokcia może przybrać kolory od zielonego po brązowy. Zakażeniu może towarzyszyć ból i poczucie dyskomfortu w obrębie palca objętego bakterią.
Sprawdź nasze produkty:
Zielona bakteria na paznokciu – od czego?
Klientka przychodzi do salonu, a przy standardowym ściąganiu masy widzimy zielony nalot na paznokciach. Zarażenie baterią ropy błękitnej wcale nie należy do trudnych. Jest ona bardzo mało wymagająca i potrafi zaprzyjaźnić się z naszymi paznokciami bardzo szybko. Najczęstszym powodem jest brak odpowiedniej higieny dłoni i paznokci przedłużonych, a także przetrzymywanie masy żelowej/akrylowej/hybrydowej dłużej niż zalecane 3/4 tygodnie. Produkty do wykonywania stylizacji np. masa nakładana na paznokcie, starzeją się tak samo jak jedzenie, czy kosmetyki. Stąd nie bez powodu zalecany czas trzymania paznokci żelowych czy hybrydowych wynosi kilka tygodni. Po tym czasie płytka może się delikatnie odkleić, tworząc mikroszczelinę, a tym samym zapowietrzyć przy zwykłych codziennych czynnościach np. myciu rąk. Paznokieć pracuje wraz z naszą masą, przez co szczelina zamyka się i otwiera powodując parowanie wody, stwarzając wilgotne środowisko. To w połączeniu z naszą temperaturą ciała (36,6) stwarza idealne warunki dla zielonej bakterii.
Zielona bakteria – leczenie
Wiele z nas pewnie zastanawia się, czy zielona bakteria sama zniknie – spieszymy z odpowiedzią – nie. Gdy zauważymy u siebie niepokojące zmiany koloru płytki, w pierwszej kolejności warto udać się do specjalisty – w tym przypadku do dermatologa. W gabinecie najpewniej zostaną przeprowadzone badania mające na celu wytypowanie szczepu bakterii, która zakaziła nasze paznokcie. Leczenie zwykle polega na przyjmowaniu konkretnych leków, czasem uzupełnia się je o przemywanie paznokcia roztworem jodyny. W niektórych przypadkach dermatolog zaleca też antybiotykoterapię.
Przeciwdziałanie zarażeniu
Aby zachować zdrowe paznokcie powinniśmy dbać o higienę dłoni, ale też nie przetrzymywać paznokci zbyt długo. Takie działania zminimalizują szansę na zarażenie się zieloną bakterią. Nie znaczy to, że nie powinniśmy zwracać uwagi na czystość w salonie kosmetycznym. Bezpieczeństwo i higiena to priorytety każdej profesjonalnej stylistyki.